“Who does not respect and not value your past is not worthy of respect, present or future rights to.” Marshal Józef Piłsudski „Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości.” Marszałek Józef Piłsudski
Grupa pisze o sobie: "Próbujemy rozpowszechnić dawne zwyczaje szlacheckie, przybliżyć wartości, którymi kierowali się Panowie Bracia, przypomnieć dni świetności i chwały Rzeczypospolitej Obojga Narodów." Na pikniku z okazji dnia dziecka prezentowali uzbrojenie średniowieczne.
Zdjęcia Maciej Tomaszewski
Prezentacja w 2014 roku:
Tak mógł wyglądać średniowieczny kwiat rycerstwa polskiego szykujący się do walki, choć jeszcze bez broni i tarczy a i czepca pod hełmem zabrakło. Jak widać pewne części ciała rycerza nie chronił pancerz z powodu ich zwyczajowego przywierania do siodła. Hełm przyłbica. Jak ktoś dobrze się przyjrzy to się przekona, że pojedynki turniejowe grup rekonstrukcyjnych to nie przelewki, co widać po nacięciach na hełmie.
Inne ujęcie tego hełmu.Kończynę górną chronił na górze naramiennik, poniżej opacha, nałokcica i zarękawie. Rękawice rycerskie to misterna robota i robi duże wrażenie.
Opacha nałokcica i zarękawie, tworzyły jedną całość. Tu widoczna od środka część od innej zrekonstruowanej zbroi. Widok tego samego elementu zbroi od drugiej strony.
By zbyt mocno rycerz nie odczuwał ciosów w hełm osadzony na głowie, zakładał pod niego grubo pikowany czepiec. I gorąco w tym było i usłyszeć raczej niczego nie było można i nie ma się co dziwić, że w upalny dzień 16 lipca 1410 r., Król Jagiełło zabronił rycerstwu zbyt szybko wysunąć się z lasu i też nie dziwota, że rycerz obciążony zbroją, przy ograniczonym polu widzenia i ze słuchem stłumionym przez czepiec i zgiełk bitewny na polu walki występował z pocztem, który go w walce osłaniał. Tylko łydka rycerza miała płytową osłonę pancerną z dwóch stron i w tej rekonstrukcji brakuje też stalowego trzewika. Osłona nóg z innej zbroi. Od góry: nabiodrnik, nakolannik, nagolennica.
Hełm grnczkowy. Inny typ hełmu przyłbica.
Napierśnik folgowany w dolnej części, co ułatwiało poruszanie się rycerza. Kiścień, buzdygan i topór. Tylko kolczuga nieprzedniej jakości, bo jak widać oczka ogniw nie połączone są w zamknięte kółka.
a po walce przecież pić się chce...Tak bardzo, że niektórzy woleli przesiedzieć bitwę w karczmieA inni z ziemniakami wojować poczęli, bo przecież obiad na trzynastą zamówiono, kiedy akurat przerwa w walce przypada.
Podstawa prawna:Artykuł ma zadania dydaktyczno-naukowe i ma na celu krzewienie wiedzy oraz analizę krytyczną, w dążeniu do wyjaśnienia wszystkich faktów. Autor zastrzega sobie stosowanie form dozwolonego użytku publicznego, jak np. prawo cytatu. Jednakże wszystkie osoby, które uznałyby się za pokrzywdzone, autor prosi o kontakt, w celu wyjaśnienia i ewentualnego usunięcia dzieł, które byłyby objęte prawami własności.